
W dniach 17 – 20 maja 2024 roku odbyła się kolejna wycieczka turystyczno – krajoznawcza, w której wzięli udział członkowie i sympatycy Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Zgorzeleckiej „Tramp”. Tym razem organizatorem wyjazdu był Zarząd Stowarzyszenia, a jego celem było zwiedzenie zamku w Malborku oraz Gdańska, Sopotu i Gdyni, czyli tzw. Trójmiasta.
Wczesnym rankiem, bo już o godzinie piątej, 17 maja grupa licząca ponad pięćdziesiąt osób zajęła miejsca w autokarze i rozpoczęła ośmiogodzinną podróż w północne rejony naszego kraju. Do Malborka dotarła około godziny trzynastej i niebawem rozpoczęło się zwiedzanie potężnego zamku zbudowanego w średniowieczu przez Krzyżaków. Miejscowa przewodniczka oprowadziła uczestników wycieczki po wszystkich ważnych pomieszczeniach i dziedzińcach ceglanej fortecy, przekazując jednocześnie mnóstwo informacji o historii obiektu. Zwiedzanie zamku trwało prawie cztery godziny, ale z pewnością warto było go zobaczyć i zapoznać się z jego dziejami. Około godziny osiemnastej grupa powróciła do autokaru, który zawiózł ją do małej miejscowości Przejazdowo. Tu, w trzygwiazdkowym Hotelu Gniecki, została zakwaterowana na trzy noclegi.
Następnego dnia, zaraz po śniadaniu, wyjazd do Gdańska i na początek zwiedzanie Muzeum II Wojny Światowej. Olbrzymi zbiór archiwalnych fotografii, filmów dokumentalnych, nagrań dźwiękowych oraz innych eksponatów wywarł na zwiedzających duże wrażenie i z pewnością na długo pozostanie w ich pamięci.
Kolejnym punktem programu wycieczki był spacer po mieście i oglądanie jego najciekawszych zabytków. Uczestnicy wycieczki zobaczyli drewniany dźwig portowy z XV wieku stojący nad Motławą, przeszli na Długi Targ aby obejrzeć wspaniałe kamieniczki mieszczańskie, fontannę z figurą Neptuna, słynny Dwór Artusa ( w XV wieku miejsce spotkań zamożnych mieszczan ), okazały gmach ratusza oraz Złotą Bramę. Odwiedzili też Kościół Mariacki – największą w Europie średniowieczną świątynię wzniesioną z cegły. Została ona zbudowana w stylu gotyckim w latach 1343 – 1502.
Ostatnim punktem programu drugiego dnia wycieczki była wizyta na Westerplatte, gdzie od 1926 roku znajdowała się polska Wojskowa Składnica Tranzytowa i gdzie polscy żołnierze bohatersko bronili tego skrawka polskiej ziemi przed atakami niemieckimi w pierwszych dniach września 1939 roku. Można tu było zobaczyć niewielki cmentarz żołnierzy poległych w walkach, pozostałości dawnych koszar, a także monumentalny pomnik poświęcony obrońcom Westerplatte umieszczony na wzgórzu. Jeszcze krótki spacer promenadą wzdłuż wybrzeża, trochę pamiątkowych zdjęć, a potem już powrót autokarem do hotelu.
Trzeci dzień wycieczki to na początek przejazd do Sopotu i zwiedzanie tego słynnego kurortu. Uczestnicy wycieczki mieli okazję zobaczyć olbrzymi gmach Grand Hotelu położonego tuż przy plaży, latarnię morską, ale przede wszystkim przespacerować się po molo o długości 511,5 metra, które wybudowane zostało w 1928 roku. No i jeszcze wizyta na tzw. „monciaku”, czyli ulicy Bohaterów Monte Cassino, gdzie stoi Krzywy Domek z 2003 roku i kościół pw. św. Jerzego.
Z Sopotu przejazd autokarem do Gdyni i krótka wspinaczka po schodach na Kamienną Górę. Stoi tu okazały krzyż, rozciąga się też wspaniały widok na miasto. Po zejściu ze wzgórza wizyta w Akwarium Gdyńskim i możliwość podziwiania fauny i flory podwodnej. Jest tu też sporo tablic poglądowych i innych ciekawych eksponatów. Po zwiedzeniu Akwarium kolejna atrakcja – prawie godzinny rejs statkiem wycieczkowym po gdyńskim porcie. Można było zobaczyć zarówno dźwigi portowe, jak i różnego rodzaju jednostki pływające. Po zakończeniu rejsu uczestnicy wycieczki obejrzeli jeszcze, przycumowane do nabrzeża, trzy okręty. Dwa z nich to żaglowce – „Dar Pomorza” ( obecnie pełni funkcję muzeum ) oraz „Dar Młodzieży”. Trzeci to kontrtorpedowiec „Błyskawica”, który walczył podczas drugiej wojny światowej, a dziś również jest obiektem muzealnym.
Sopot i Gdynia dostarczyły sporo wrażeń, a na koniec dnia jeszcze nieco rozrywki o innym charakterze – wieczorek integracyjny z muzyką i tańcami.
Czwarty, ostatni dzień wycieczki to powrót do Gdańska. Z początku wspinaczka na Górę Gradową i oglądanie z niej panoramy miasta, później natomiast zwiedzanie z przewodniczką Europejskiego Centrum Solidarności, mieszczącego się na terenie Stoczni Gdańskiej. Oglądanie wystawy, obrazującej tworzenie się w Polsce ruchów społecznych w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku oraz powstanie i działalność NSZZ „Solidarność” zajęło około dwóch godzin. A potem już tylko ostatnie spojrzenie na pomnik poległych w grudniu 1970 roku stoczniowców, w postaci trzech wysokich krzyży, i uczestnicy wycieczki zajęli miejsca w autokarze.
Podróż powrotna do Zgorzelca rozpoczęła się kwadrans przed godziną trzynastą, a zakończyła około dwudziestej drugiej. To był udany wyjazd, a za jego zorganizowanie i przeprowadzenie wyrazy podziękowania należą się przede wszystkim kol. Teresie Śmidowicz-Smółce i kol. Stanisławowi Wolaninowi.
Zadanie publiczne było współfinansowane ze środków otrzymanych od Gminy Miejskiej Zgorzelec.